W minionym tygodniu policjanci z Opola Lubelskiego zatrzymali 48-letnią kobietę, która publicznie znieważyła funkcjonariuszy podczas interwencji. Zdarzenie miało miejsce, gdy kobieta była w towarzystwie dwóch mężczyzn pod wiatą przystankową. Po wytrzeźwieniu usłyszała zarzut związany ze znieważeniem policjantów, co może skutkować karą pozbawienia wolności do roku.
Do incydentu doszło w poniedziałek, kiedy policjanci patrolujący miasto zwrócili uwagę na nietypowe zachowanie grupy znajdującej się w pobliżu przystanku. Na widok nadjeżdżającego radiowozu jeden z mężczyzn zareagował panicznie, próbując ukryć coś pod odzieżą. Po przeprowadzeniu kontroli okazało się, że mężczyzna miał przy sobie zgniecioną puszkę po piwie, co wskazywało na to, że uczestnicy tej sytuacji mogli być pod wpływem alkoholu.
Kobieta w momencie zatrzymania zaczęła w sposób wulgarny znieważać policjantów, co skutkowało jej interwencją i doprowadzeniem do policyjnego aresztu. Po pewnym czasie wysłuchania, 48-latka usłyszała zarzut znieważenia funkcjonariusza publicznego. Zgodnie z obowiązującym prawem, takie przestępstwo może wiązać się z różnymi karami, w tym grzywną, ograniczeniem wolności lub pobytem w więzieniu do roku. Warto przypomnieć, że zjawisko znieważania funkcjonariuszy publicznych jest traktowane z najwyższą powagą i może pociągać za sobą konsekwencje prawne dla sprawcy.
Źródło: Policja Lublin
Oceń: 48-latka z gminy Karczmiska oskarżona o znieważenie policjantów
Zobacz Także
