W miniony dzień na drodze krajowej nr 2 doszło do dwóch poważnych wykroczeń drogowych, w wyniku których kierowcy stracili swoje uprawnienia do prowadzenia pojazdów. Policjanci z bialskiej grupy SPEED zatrzymali dwa samochody w obszarze zabudowanym, gdzie obaj kierowcy znacznie przekroczyli dozwoloną prędkość. To kolejny przypadek, w którym mundurowi wskazują na problem z nieodpowiedzialnością kierowców oraz niebezpieczeństwem, jakie stwarza nadmierna szybkość na drogach.
Do pierwszego zdarzenia doszło w Rogoźniczce, gdzie 39-letni kierowca Skody był kontrolowany przez policję. Mężczyzna przekroczył prędkość o 66 km/h, co w połączeniu z jego wcześniejszymi przewinieniami spowodowało, że został ukarany mandatem w wysokości 4000 zł oraz otrzymał 14 punktów karnych. Ponadto, z uwagi na recydywę, stracił uprawnienia do kierowania na okres trzech miesięcy, co jest standardową procedurą w przypadkach tak znaczącego naruszenia przepisów ruchu drogowego.
Druga kontrola miała miejsce niedługo później, gdzie 47-letnia kobieta z Belgii, kierując Toyotą, przekroczyła dozwoloną prędkość o 77 km/h. Za jazdę z prędkością 127 km/h również została ukarana, tym razem mandatem w wysokości 2500 zł oraz 15 punktami karnymi. Władze apelują do wszystkich kierowców o większą ostrożność na drogach oraz przestrzeganie obowiązujących przepisów, podkreślając, że nadmierna prędkość często prowadzi do tragicznych w skutkach wypadków drogowych.
Źródło: Policja Lublin
Oceń: Kierowcy w Lublinie tracą uprawnienia za nadmierną prędkość
Zobacz Także
