W ostatnich dniach w Włodawie miało miejsce nietypowe zdarzenie, gdy seniorka padła ofiarą kradzieży podczas wyrzucania śmieci. Kobieta, chcąc posegregować odpady, zostawiła swoją saszetkę na pokrywie śmietnika, co wykorzystał złodziej. Policja, informowana o incydencie, natychmiast uruchomiła akcję poszukiwawczą, która przyniosła szybkie efekty.
Do incydentu doszło, gdy mieszkanka Włodawy, zajmując się segregacją odpadów, odłożyła na chwilę saszetkę, w której znajdowały się dokumenty, telefon oraz pieniądze w kwocie 1000 złotych. Wykorzystując moment nieuwagi, nieznana osoba dokonała kradzieży, a kobieta, zauważając brak swoich rzeczy, niezwłocznie zgłosiła sprawę policji. Informacja o incydencie szybko dotarła do włodawskich kryminalnych, którzy zareagowali błyskawicznie.
W wyniku działań policjantów, już wkrótce po przyjęciu zgłoszenia, udało się zidentyfikować potencjalną sprawczynię kradzieży. Funkcjonariusze zauważyli kobietę na jednej z ulic, która odpowiadała ich opisowi. Po przeszukaniu okazało się, że 61-letnia mieszkanka gminy Włodawa miała przy sobie skradzione przedmioty, co pozwoliło na odzyskanie większości z utraconych pieniędzy. Zatrzymana kobieta usłyszała zarzut kradzieży, a za popełnione przestępstwo grozi jej kara do pięciu lat pozbawienia wolności.
Źródło: Policja Lublin
Oceń: Kradzież przy śmietniku we Włodawie – szybka interwencja policji
Zobacz Także
