Mieszkańcy Lublina powinni zachować szczególną ostrożność na drogach, zwłaszcza w godzinach wieczornych i nocnych. W ostatnim czasie na terenie powiatu odnotowano dwa incydenty z udziałem dzikich zwierząt. Na szczęście w obu przypadkach kierowcy nie odnieśli obrażeń, jednak zwierzęta nie przeżyły zderzenia. Policja apeluje do wszystkich kierowców o rozwagę w kontekście nadchodzącego okresu migracji zwierząt.
Do pierwszego zdarzenia doszło na drodze łączącej Wolę Sernicką z Sernikami, gdzie łoś wtargnął na jezdnię wprost pod nadjeżdżający samochód. Kierująca pojazdem marki Audi, mieszkanka powiatu lubartowskiego, wyszła z kolizji bez jakichkolwiek obrażeń, natomiast łoś padł na miejscu. Policja podkreśla, że tego typu sytuacje mogą występować szczególnie często w okresie migracji zwierząt, które przeszukują nowe siedliska i pokarm.
Druga kolizja miała miejsce po godzinie 3:00 na drodze wojewódzkiej nr 815. Sarna, która również wtargnęła pod przejeżdżający samochód marki Mazda, nie przeżyła zderzenia. Również w tym przypadku kierująca, kobieta z gminy Firlej, nie doznała obrażeń. Funkcjonariusze policji sporządzili dokumentację zdarzenia, jednak obie kolizje są przypomnieniem o ryzyku związanym z obecnością dzikich zwierząt na drogach.
Aby zminimalizować ryzyko niebezpiecznych sytuacji, policja zwraca uwagę na kilka istotnych zasad, które należy przestrzegać. Kierowcy powinni zwalniać w rejonach oznaczonych znakami „Uwaga – dzikie zwierzęta”, a także być szczególnie czujni w pobliżu lasów i terenów rolniczych. Warto pamiętać o zachowaniu ostrożności podczas jazdy po zmroku oraz o odpowiedniej reakcji w przypadku napotkania zwierzęcia na drodze. W razie potrącenia, niezbędne jest zatrzymanie się w bezpiecznym miejscu i powiadomienie służb odpowiednich w celu zajęcia się poszkodowanym zwierzęciem.
Źródło: Policja Lublin
Oceń: Ostrzeżenie przed migracją dzikich zwierząt w Lublinie
Zobacz Także