W miejscowości Łukówiec doszło do groźnej kolizji, w której uczestniczył pijany kierowca. Mężczyzna, po uderzeniu w auto zgłaszającej, postanowił opuścić miejsce zdarzenia, nie zważając na zaistniałą sytuację. Ostatecznie został zatrzymany przez policję, a analiza wykazała, że miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Jego sytuacja jest poważna, gdyż może ponieść konsekwencje prawne, w tym do 5 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia miało miejsce 25 listopada po godzinie 18:00. Z informacji przekazanych przez dyżurnego lubartowskiej komendy wynika, że kierująca samochodem marki Peugeot zgłosiła kolizję z innym pojazdem, który odjechał z miejsca. W wyniku wstępnych ustaleń policji, 23-letnia kierująca podróżowała w kierunku Lubartowa, gdy w jej auto uderzył kierowca BMW wykonujący manewr skrętu w lewo z drogi podporządkowanej.
Po chwili rozmowy tylko na chwilę zatrzymał się, aby sprawdzić szkody, a następnie odjechał. Policjanci szybko ustalili miejsce pobytu sprawcy i po przybyciu na miejsce zatrzymali 45-latka. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że był on w stanie nietrzeźwości. W wyniku podjętych działań mężczyzna przyznał się do kierowania pojazdem, mimo wcześniejszej decyzji o cofnięciu jego uprawnień do prowadzenia. Ostatecznie będzie on musiał stawić czoło konsekwencjom swojego postępowania przed sądem.
W obliczu zaistniałych okoliczności, policja przypomina o niebezpieczeństwie prowadzenia pojazdów pod wpływem alkoholu. Nawet niewielkie ilości mogą znacznie wpłynąć na zdolność reakcji i prowadzenia pojazdu. Warto pamiętać, że negatywne skutki spożycia alkoholu objawiają się m.in. wydłużeniem czasu reakcji, pogorszeniem koordynacji ruchów oraz błędną oceną odległości i szybkości. Dlatego ostatecznie, jeśli ktoś pił alkohol, powinien unikać prowadzenia jakiegokolwiek pojazdu dla bezpieczeństwa siebie oraz innych uczestników ruchu drogowego.
Źródło: Policja Lublin
Oceń: Pijany kierowca BMW spowodował kolizję i uciekł z miejsca zdarzenia
Zobacz Także
