Wczoraj wieczorem doszło do niebezpiecznego zdarzenia drogowego w Lublinie, gdzie na oznakowanym przejściu dla pieszych został potrącony 37-letni mężczyzna. Sprawca, kierowca Toyoty, odjechał z miejsca incydentu, jednak szybko został namierzony przez funkcjonariuszy policji. W chwili zdarzenia zarówno poszkodowany, jak i kierowca byli trzeźwi, a policja obecnie prowadzi śledztwo w tej sprawie. Policjanci apelują o pomoc dla świadków wydarzenia.
Wypadek miał miejsce około godziny 19:50 przy Alei Spółdzielczości Pracy. Kierujący Toyotą, skręcając z ulicy Związkowej w Aleję, potrącił 37-latka, który w chwili zdarzenia przechodził przez jezdnię. Po incydencie, kierowca nie zatrzymał się, co zaniepokoiło lokalne władze. Poszkodowany mężczyzna został przewieziony do szpitala, gdzie udzielono mu pomocy medycznej.
Policjanci z Lublina niezwłocznie podjęli działania, aby ustalić dane poszukiwanej osoby oraz pojazdu. Okazało się, że sprawcą wypadku był 21-letni mieszkaniec Lublina, którego policja zatrzymała w jego miejscu zamieszkania. Mężczyzna trafił do aresztu policyjnego, gdzie oczekuje na przesłuchanie. Czynności dochodzeniowe są kontynuowane, a funkcjonariusze przeszukują monitoringi oraz apelują o kontakt do osób, które mogły być świadkami zdarzenia.
Źródło: Policja Lublin
Oceń: Potrącenie pieszego w Lublinie – szczegóły i apel do świadków
Zobacz Także
