W Chełmie miało miejsce tragiczne zdarzenie drogowe z udziałem nietrzeźwego kierowcy. W wyniku wypadku, do którego doszło nad ranem, dwie osoby straciły życie, a kolejna trafiła do szpitala. W samochodzie podróżowało w sumie dziesięciu nastolatków, co sprawia, że sytuacja ta budzi szczególne obawy o bezpieczeństwo na drogach. Policja prowadzi śledztwo w tej sprawie, a także apeluje o większą rozwagę wśród kierowców.
Wypadek miał miejsce na ulicy Ogrodowej, gdzie kierujący Toyotą 19-latek, będący pod wpływem alkoholu, stracił panowanie nad pojazdem. Zjechał z drogi, uderzył w słup oświetleniowy, a następnie w ogrodzenie posesji, co doprowadziło do przewrócenia samochodu. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu.
Na miejscu wypadku potwierdzono, że dwaj pasażerowie ponieśli śmierć na skutek odniesionych obrażeń. Z pozostałych nastolatków, którzy przeżyli, jedna osoba wymagała dalszej hospitalizacji, podczas gdy pozostali doznali jedynie ogólnych potłuczeń. Policja, prowadząc dochodzenie, pod nadzorem prokuratora, zapewnia, że wszystkie okoliczności wypadku będą dokładnie wyjaśnione.
Funkcjonariusze apelują do wszystkich uczestników ruchu drogowego o rozwagę i przestrzeganie przepisów, aby unikać podobnych tragedii w przyszłości. Bezpieczeństwo na drogach to wspólna odpowiedzialność, której nie można zaniedbywać.
Źródło: Policja Lublin
Oceń: Tragiczny wypadek w Chełmie: nietrzeźwy kierowca prowadził Toyotę z 10 nastolatkami
Zobacz Także
