W Międzyrzecu Podlaskim doszło do incydentu, w wyniku którego podpalenie stodoły przyczyniło się do znacznych strat materialnych. Mężczyzna, podejrzany o to przestępstwo, trafił do tymczasowego aresztu. Wartość zniszczeń oszacowana została na około 200 tys. zł, a sprawa czeka na dalszy rozwój w sądzie.
Do pożaru drewnianej stodoły doszło w niedzielne popołudnie na terenie niezamieszkałej posesji. Ogień zniszczył nie tylko sam budynek, ale również znajdujący się w nim sprzęt rolniczy, co potęguje wielkość strat zgłoszonych przez pokrzywdzoną. Już wstępne ustalenia strażaków nasunęły podejrzenie, że mogło dojść do podpalenia, co skłoniło policję do zajęcia się sprawą.
Podczas prowadzonego śledztwa policjanci ustalili, że podejrzanym może być 56-letni były partner pokrzywdzonej, który nie miał stałego miejsca zamieszkania. Zatrzymanie mężczyzny miało miejsce tego samego dnia, a zebrany materiał dowodowy był na tyle wystarczający, że postawiono mu zarzut. Podczas przesłuchania podejrzany przyznał się do winy, tłumacząc swoje działania emocjami związanymi z byłą partnerką. Sąd Rejonowy w Radzyniu Podlaskim zdecydował o aresztowaniu mężczyzny na czas postępowania, a dalsze decyzje w jego sprawie zostaną podjęte przez sąd.
Źródło: Policja Lublin
Oceń: 56-latek podejrzany o podpalenie stodoły byłej partnerki aresztowany
Zobacz Także