Ostatnie wydarzenia na drogach Lublina i okolicznych gmin przyniosły niepokojące informacje dotyczące nietrzeźwych kierowców. Policja interweniowała w kilku przypadkach, gdzie kierujący pojazdami znajdowali się pod wpływem alkoholu. W jednym z zdarzeń 23-letni mężczyzna zasnął za kierownicą, uderzając w ogrodzenie. Natomiast 65-latek, również pod działaniem alkoholu, wpadł do rowu. Sytuacja zmusza do refleksji nad bezpieczeństwem na drogach.
Do incydentu z udziałem 23-latka doszło, gdy mężczyzna wracał z imprezy. Policja została wezwana do wypadku, w którym jego BMW uderzyło w ogrodzenie prywatnej posesji. Po zbadaniu alkomatem okazało się, że miał on prawie promil alkoholu w organizmie. Na szczęście nikt nie ucierpiał w wyniku tego zdarzenia, co jest pozytywnym aspektem w całej sytuacji.
Nieco bardziej niebezpieczna okazała się sytuacja z 65-letnim mężczyzną, który kierował swoim Mercedesem pod wpływem alkoholu. Otrzymane zgłoszenie wskazywało na to, że jego pojazd wypadł do rowu. Badanie alkomatem wykazało, że w organizmie miał on ponad 2 promile alkoholu. W obu przypadkach policja postawiła zarzuty za kierowanie w stanie nietrzeźwości, co niesie za sobą poważne konsekwencje, w tym karę pozbawienia wolności oraz zakaz prowadzenia pojazdów. Apeluje się do wszystkich kierowców o zachowanie odpowiedzialności i unikanie jazdy po spożyciu alkoholu, aby zapewnić bezpieczeństwo sobie i innym uczestnikom ruchu drogowego.
Źródło: Policja Lublin
Oceń: Alkohol za kierownicą – kolejne niebezpieczne przypadki na drogach Lublina
Zobacz Także