Na drodze S17, w okolicach Markuszowa, miało miejsce istotne zdarzenie drogowe, które miało miejsce wczoraj tuż przed godziną 7:00. 35-letni kierowca Mazdy stracił panowanie nad pojazdem, co doprowadziło do dachowania na pasie zieleni. Mimo że incydent wyglądał groźnie, mężczyzna nie odniósł poważnych obrażeń, lecz został przewieziony do szpitala w celu przeprowadzenia badań. Policja podjęła działania w związku z brakiem aktualnych badań technicznych pojazdu oraz nałożeniem mandatu.
Do wypadku doszło, gdy kierujący Mazdą w kierunku Warszawy nagle zjechał z drogi, uderzając w nasyp i dachując. Osoby będące świadkami zdarzenia szybko zareagowały, dzwoniąc po pomoc. Na miejsce przybyły służby ratunkowe, które pomogły 35-latkowi, obywatelowi Azerbejdżanu. Mężczyzna został przewieziony karetką do szpitala, gdzie okazało się, że doznał jedynie ogólnych potłuczeń ciała.
Po przeprowadzeniu niezbędnych badań, kierowca został wypisany ze szpitala. Policja przyjrzawszy się sytuacji, ustaliła, że samochód nie miał aktualnych badań technicznych ani ważnego ubezpieczenia. W związku z tym, na mężczyznę nałożono dwa mandaty karne: jeden za spowodowanie kolizji, a drugi za brak wymaganych badań technicznych pojazdu. Zdarzenie to jest kolejnym przykładem na konieczność przestrzegania przepisów ruchu drogowego oraz dbania o stan techniczny pojazdów na drodze.
Źródło: Policja Lublin
Oceń: Dachowanie pojazdu na drodze S17 w Markuszowie
Zobacz Także