W wyniku dwóch kontroli drogowych przeprowadzonych przez policjantów z Oddziału Prewencji Policji w Lublinie, wykryto kierowców, którzy prowadzili pojazdy pod działaniem środków odurzających. Pierwsza kontrola miała miejsce w miniony wtorek i zakończyła się ujawnieniem amfetaminy oraz marihuany u pasażera. Kolejna kontrola, przeprowadzona następnego dnia, również uwidoczniła nielegalne substancje, co kończy się konsekwencjami prawnymi dla kierowców.
Podczas pierwszej interwencji, uwagę mundurowych zwrócił 29-letni kierowca, który nie zatrzymał się przed znakiem „STOP”. Jego nerwowe zachowanie oraz podobne postawy 33-letniego pasażera skłoniły policjantów do dokładniejszej kontroli pojazdu. W efekcie odkryto biały proszek w popielniczce, który po badaniach okazał się amfetaminą. Dalsze ustalenia wskazały, że substancja ta należy do pasażera, który również miał przy sobie marihuanę, co doprowadziło do zabezpieczenia kilku gramów zakazanych substancji.
Druga kontrola, przeprowadzona o poranku następnego dnia, miała miejsce z udziałem 30-letniego mężczyzny, który prowadził Toyotę bez zapiętych pasów. Tak jak w przypadku poprzedniej interwencji, także i tu stwierdzono, że kierowca znajduje się pod działaniem narkotyków. Dodatkowo, policjanci odkryli w jego plecaku cztery woreczki z marihuaną oraz słoiczek z amfetaminą. Wobec obu kierowców zostały postawione zarzuty dotyczące posiadania narkotyków, a za takie przestępstwo grozi nawet do trzech lat pozbawienia wolności, co przypominają funkcjonariusze odpowiedzialni za te kontrole.
Źródło: Policja Lublin
Oceń: Kontrola drogowa w Lublinie ujawnia kierowców pod wpływem narkotyków
Zobacz Także