Mieszkaniec naszego powiatu padł ofiarą oszustwa, w wyniku którego stracił znaczną kwotę 15 tysięcy złotych. Mężczyzna postanowił kupić samochód, którego sprzedaż została ogłoszona na popularnym portalu internetowym. Po rozmowie telefonicznej ze sprzedającym, zdecydował się na wpłatę zaliczki, jednak mimo dokonanej transakcji, wymarzony pojazd nigdy nie dotarł do niego, a kontakt z osobą sprzedającą się urwał. Ta sytuacja stanowi ostrzeżenie dla wszystkich planujących zakupy online.
Oszustwa związane z zakupami w Internecie stają się coraz powszechniejsze, a w tym przypadku, 66-letni mieszkaniec Lublina zainteresował się ogłoszeniem o sprzedaży samochodu marki Opel. Auto z 2021 roku było wystawione za 51 350 złotych i miało być sprowadzone z zagranicy. Po rozmowie z rzekomym sprzedawcą, zdecydował się na wpłatę zaliczki w wysokości 15 000 złotych, aby zabezpieczyć transakcję. Jak się okazało, pieniądze te zostały przeznaczone na konto oszusta, który zniknął z pola widzenia po dokonanej płatności.
Mimo wielokrotnych prób kontaktu ze sprzedającym, mężczyzna nigdy nie uzyskał informacji na temat dostarczenia samochodu. Prawie tydzień oczekiwania na pojazd minął bezskutecznie, co skłoniło go do zgłoszenia sprawy na policję. Komenda w Rykach zachęca mieszkańców do ostrożności podczas zakupów online oraz do zwracania uwagi na wiarygodność ofert. W sytuacjach, które budzą wątpliwości, warto rozważyć osobistą wizytę i sprawdzenie przedmiotu transakcji, szczególnie gdy oferta znacząco odbiega od średnich cen rynkowych. Zachowanie ostrożności może oszczędzić wielu kłopotów i straty finansowej.
Źródło: Policja Lublin
Oceń: Mieszkaniec Lublina stracił 15 tysięcy złotych na fałszywym zakupie samochodu
Zobacz Także