W minioną niedzielę na terenie miejscowości Zbereże miało miejsce niebezpieczne zdarzenie związane z nietrzeźwym kierowcą. Policjanci włodawskiej drogówki zauważyli mężczyznę, który jechał bez włączonych świateł, jednak zamiast się zatrzymać, próbował uciec. W rezultacie jego manewrów doszło do kolizji z ogrodzeniem prywatnej posesji, a jak się okazało, kierujący miał w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu.
Sytuacja miała miejsce około godziny 16:30, kiedy policjanci postanowili zatrzymać pojazd marki Renault do kontroli. Po włączeniu sygnałów świetlnych kierujący nie tylko zignorował polecenie, ale także gwałtownie przyspieszył, co spowodowało, że wielokrotnie zjeżdżał na pobocze. Ostatecznie, w wyniku utraty panowania nad pojazdem, mężczyzna wpadł w poślizg i uderzył w ogrodzenie, co przyczyniło się do jego zatrzymania przez funkcjonariuszy.
Policjanci szybko zablokowali drodze dalszą ucieczkę, obezwładniając mężczyznę. Po przeprowadzeniu badania alkomatem ujawniono, że kierowca miał w organizmie ponad 2,6 promila alkoholu, co potwierdziło powagę sytuacji. Wobec 52-latka z gminy Wola Uhruska zostały przedstawione zarzuty dotyczące kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości oraz niezatrzymania się do kontroli drogowej. W przypadku skazania, grozi mu nawet do pięciu lat pozbawienia wolności.
Źródło: Policja Lublin
Oceń: Nietrzeźwy kierowca uciekł przed kontrolą, wjeżdżając w ogrodzenie
Zobacz Także