W sobotnie popołudnie, na trasie S17, doszło do incydentu z udziałem nietrzeźwego kierowcy, który stracił kontrolę nad swoim pojazdem i uderzył w bariery energochłonne. 31-letni mężczyzna, prowadząc Citroena, wjechał na pas zieleni i zakończył swoją podróż na barierze oddzielającej jezdnie. Policja podjęła natychmiastowe działania, a badanie alkomatem ujawniło wysoki poziom alkoholu we krwi kierowcy, co skutkowało zatrzymaniem i postawieniem zarzutów.
Do zdarzenia doszło w sobotę po godzinie 15:00, kiedy to policjanci z ryckiej komendy otrzymali zgłoszenie o kolizji na trasie S17. Po przybyciu na miejsce, funkcjonariusze zastali uszkodzone auto oraz jego kierowcę. Już na pierwszy rzut oka dało się wyczuć silną woń alkoholu od 31-latka, co potwierdziło przeprowadzone badanie. Warto zaznaczyć, że mężczyzna przyznał się do spożywania alkoholu przed zdarzeniem.
W wyniku kolizji nikt nie odniósł obrażeń, a uszkodzeniu uległ zarówno pojazd sprawcy, jak i bariera. Policjanci na miejscu zdarzenia ustalili, że kierujący nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, co doprowadziło do utraty panowania nad pojazdem. Po zakończeniu czynności, 31-latkowi zatrzymano prawo jazdy, a jego auto trafiło na policyjny parking. Mężczyzna usłyszał zarzuty prowadzenia w stanie nietrzeźwości oraz spowodowania kolizji, co może wiązać się z surowymi konsekwencjami prawnymi.
W kontekście tego zdarzenia, policja przypomina o konieczności przestrzegania przepisów ruchu drogowego i unikania prowadzenia pojazdów pod wpływem alkoholu. Przypomina się, że w przypadku stwierdzenia użycia alkoholu w stężeniu przekraczającym 1,5 promila, istnieje ryzyko przepadku pojazdu lub jego równowartości. Odpowiedzialność za bezpieczeństwo na drogach spoczywa na każdym uczestniku ruchu, dlatego warto pamiętać o klaś „JADĘ NIE PIJĘ!”.
Źródło: Policja Lublin
Oceń: Nietrzeźwy kierujący uderzył w bariery na trasie S17
Zobacz Także