W Miączynie miała miejsce dramatyczna akcja ratunkowa, w której policjanci z lokalnej jednostki uratowali troje dzieci z płonącego domu. Szybka reakcja funkcjonariuszy zapobiegła tragedii, gdyż dzieci w wieku 6, 10 i 15 lat zostały ewakuowane z balkonu, skąd wydobywał się gęsty dym. Pożar, który wybuchł w jednym z domów jednorodzinnych, został zgłoszony do zamojskiej policji, co zapoczątkowało natychmiastowe działania ratunkowe.
Funkcjonariusze, którzy jako pierwsi dotarli na miejsce, w szybko podejmowanych działaniach zauważyli dzieci stojące na balkonie. Bez wahania przystąpili do akcji ratunkowej, korzystając z drabiny, aby je sprowadzić w bezpieczne miejsce. Przybyłe na miejsce straże pożarne zajęły się gaszeniem ognia, a dzięki współpracy służb, nikt nie odniósł obrażeń.
W wyniku dalszych ustaleń policjantów okazało się, że w momencie wybuchu pożaru w domu przebywała trójka dzieci. Ich matka chwilowo opuściła mieszkanie, co mogło doprowadzić do zapalenia ognia przez najmłodsze z dzieci. Spaliły się pomieszczenia parteru piętrowego budynku, ale ich los był z pewnością inny dzięki szybkiej akcji ratunkowej. Policja kontynuuje śledztwo w tej sprawie, analizując przyczyny i okoliczności pożaru.
Źródło: Policja Lublin
Oceń: Policjanci z Miączyna ratują dzieci z płonącego domu
Zobacz Także