W Lublinie doszło do zatrzymania rodziców półtoramiesięcznego dziecka, którzy znajdowali się pod wpływem substancji odurzających. Interwencja miała miejsce po zgłoszeniu sąsiadów z bloku w dzielnicy Czechów, którzy zauważyli dym wydobywający się z ich mieszkania. Funkcjonariusze zabezpieczyli blisko 200 gramów narkotyków, co może skutkować poważnymi konsekwencjami prawnymi dla obojga rodziców.
Interwencja służb ratunkowych została podjęta w związku z zaniepokojeniem mieszkańców, którzy zgłosili wydobywający się dym. Po przybyciu na miejsce, funkcjonariusze odkryli, że dym pochodził od niedopałka papierosa wrzuconego do kosza. W trakcie dokonywanych ustaleń lekarz zauważył powiększone źrenice rodziców, co wskazywało na zażycie narkotyków. W tym momencie podjęto decyzję o przewiezieniu dziecka do szpitala, aby zapewnić mu bezpieczeństwo.
W wyniku przeszukania mieszkania, policjanci zabezpieczyli dużą ilość narkotyków, w tym mefedron, marihuanę oraz amfetaminę. Obydwoje rodzice, 20-latka i 18-latek, zostaną postawieni przed prokuraturą, gdzie zostaną im przedstawione zarzuty narażenia dziecka na poważne niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Dodatkowo, mężczyzna będzie odpowiadał za posiadanie znacznych ilości narkotyków, co zgodnie z obowiązującym prawem wiąże się z wysokimi karami pozbawienia wolności.
Źródło: Policja Lublin
Oceń: Poważne zarzuty przeciwko rodzicom niemowlaka w Lublinie
Zobacz Także