Zamojska policja podjęła działania wobec 28-latka, który w trakcie meczu piłki nożnej odpalił race, stwarzając zagrożenie dla uczestników wydarzenia. Mężczyzna został zatrzymany po zakończeniu spotkania, a jego czynstwo narusza przepisy dotyczące bezpieczeństwa imprez masowych. Sprawca trafił do sądu, gdzie usłyszał wyrok oraz karę finansową. Władze podkreślają powagę sytuacji i konsekwencje łamania przepisów.
W niedzielę, 16 listopada, na zamojski stadion przybyli kibice, by uczestniczyć w meczu mającym charakter imprezy masowej. Policja była obecna na miejscu, aby wspierać organizatora w zapewnieniu bezpieczeństwa. W trakcie wydarzenia jednak doszło do poważnego incydentu, gdy na trybunach odpalono race świetlne, co mogło zagrażać zdrowiu i życiu osób obecnych na stadionie.
Po zakończeniu meczu, policjanci szybko zareagowali na sytuację, przesłuchując świadków oraz zbierając dowody. Zatrzymali 28-letniego mieszkańca powiatu radzyńskiego, który był odpowiedzialny za odpalanie pirotechniki. Na podstawie zebranych materiałów dowodowych, funkcjonariusze postawili mu zarzuty dotyczące zarówno użycia wyrobów pirotechnicznych, jak i utrudniania pracy policji. Sąd w trybie przyspieszonym wymierzył mu grzywnę w wysokości 3000 zł oraz zakaz wstępu na imprezy masowe przez najbliższe dwa lata, ostrzegając przed poważnymi konsekwencjami takim zachowaniem w przyszłości.
Źródło: Policja Lublin
Oceń: Zatrzymanie za użycie pirotechniki podczas meczu w Zamościu
Zobacz Także


