Na spływie kajakowym doszło do niebezpiecznej sytuacji, w której dwójka nastolatków znalazła się w trudnej, a nawet dramatycznej sytuacji. Dzięki szybkiej reakcji policjantów udało się pomóc chłopcom, którzy odłączyli się od grupy i znaleźli się w niebezpieczeństwie. Całość sytuacji przypomina o konieczności zachowania szczególnej ostrożności podczas organizacji aktywności na wodzie.
Wczoraj, około południa, dyżurny biłgorajskiej komendy policji odebrał telefon od jednego z uczestników spływu, który zgłosił, że zagubił się na rzece Tanew. Chłopiec poinformował, że wraz z przyjacielem znajduje się w kajaku, a jego kolega doświadcza ataku paniki. Dyżurny aspirant sztabowy Sławomir Pisiewicz, wykazując się przytomnością umysłu, udzielił wskazówek dotyczących przesłania lokalizacji, co umożliwiło dalsze działania. Policjant pozostał w kontakcie z grupą, starając się ich uspokoić.
Po ustaleniu lokalizacji, dzielnicowa sierżant sztabowa Teresa Szul oraz sierżant sztabowy Kamil Pękala szybko dotarli do chłopców. Na miejscu udzielili pierwszej pomocy, zdiagnozowali atak paniki oraz schłodzenie jednego z nastolatków, który wpadł do wody. W międzyczasie wezwano karetkę, a kolejni uczestnicy spływu również otrzymali pomoc. Należy podkreślić, że w zdarzeniu brało udział 35 uczniów oraz 6 opiekunek, a organizatorzy spływu byli trzeźwi. Policja wciąż prowadzi postępowanie mające na celu ustalenie przyczyn tego incydentu oraz sprawdzenie odpowiedzialności osób za bezpieczeństwo uczestników.
Źródło: Policja Lublin
Oceń: Dramatyczna sytuacja na spływie kajakowym zakończona szczęśliwie dzięki policji
Zobacz Także