W Dęblinie doszło do niebezpiecznego zdarzenia drogowego, które miało miejsce wczoraj po południu. Kierujący ciężarowym Mercedesem nie tylko spowodował najechanie na tył osobowej Toyoty, ale również uszkodził radiowóz interweniujących policjantów. 40-latek, będący w stanie nietrzeźwości, nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdem ciężarowym, co dodatkowo komplikuje jego sytuację prawną. Policja apeluje o rozwagę i przypomina o konsekwencjach jazdy pod wpływem alkoholu.
Incydent miał miejsce tuż przed godziną 16:00, gdy policjanci z ryckiej drogówki podczas patrolowania ulic Dęblina zauważyli zdarzenie na ulicy 15 Pułku Piechoty Wilków. Kierujący ciężarowym Mercedesem nie zachował bezpiecznej odległości od poprzedzającego go samochodu osobowego marki Toyota, co doprowadziło do najechania na tył tego pojazdu. W wyniku zdarzenia kierowca Toyoty, 45-letni mężczyzna, został przetransportowany do szpitala w celu przeprowadzenia szczegółowych badań.
W dalszej części interwencji 40-latek uszkodził radiowóz policjantów podczas parkowania. Badanie alkomatem ujawniło blisko 2 promile alkoholu w organizmie kierowcy. Po sprawdzeniu w policyjnych bazach danych okazało się, że nie miał on także uprawnień do prowadzenia pojazdów ciężarowych. Zgodnie z kodeksem karnym, za swoje czyny może ponieść poważne konsekwencje, w tym karę pozbawienia wolności do pięciu lat oraz wysoką grzywnę. Policja przypomina, jak ważne jest przestrzeganie zasad bezpieczeństwa na drodze oraz unikanie jazdy pod wpływem alkoholu.
Źródło: Policja Lublin
Oceń: Kierowca ciężarówki z 2 promilami spowodował dwa zdarzenia drogowe w Dęblinie
Zobacz Także