W piątkowy wieczór, w miejscowości Turów, doszło do niebezpiecznej sytuacji związanej z nietrzeźwym kierowcą. 30-letni mieszkaniec gminy Radzyń Podlaski, przekroczył wszelkie granice bezpieczeństwa wsiadając za kierownicę Dacii Sandero z ponad 3 promilami alkoholu w organizmie. Na szczęście, czujny świadek reakcji na tę niebezpieczną sytuację, zapobiegł potencjalnej tragedii.
W zdarzeniu, które miało miejsce kilka minut po godzinie 19:00, na drogę krajową nr 19, zgłoszenie o pijanym kierowcy wpłynęło do policji, po tym jak jeden z kierowców poczuł zaniepokojenie zachowaniem 30-latka. Po przybyciu funkcjonariuszy, świadek, który wezwał pomoc, relacjonował napotkaną sytuację oraz swój niepokój związany z zachowaniem sprawcy. W momencie, gdy kierowca Dacii zatrzymał się na parkingu, świadek zdecydował się działać.
Dzięki szybkiemu działaniu świadka, udało się uniemożliwić dalszą jazdę nietrzeźwemu kierowcy. Policjanci po przybyciu na miejsce przeprowadzili badania alkomatem, które wykazały alarmujący wynik. Dodatkowo okazało się, że mężczyzna miał aktualny zakaz prowadzenia pojazdów. Teraz, w obliczu poważnych konsekwencji prawnych, mężczyzna stanie przed sądem, gdzie grozi mu kara do pięciu lat pozbawienia wolności oraz znaczące kary finansowe.
Przypadek ten podkreśla znaczenie czujności i odpowiedzialności ze strony obywateli w walce z nietrzeźwymi kierowcami. Pamiętajmy, że każdy z nas ma możliwość przyczynienia się do poprawy bezpieczeństwa na drogach. Zgłaszanie niepokojącego zachowania na drodze może uratować życie, dlatego obywatelska postawa jest w takich sytuacjach niezwykle istotna.
Źródło: Policja Lublin
Oceń: Wzorem odpowiedzialności: Świadek ujął nietrzeźwego kierowcę w Lubelskiem
Zobacz Także