Chirurdzy z Szpitala Klinicznego nr 1 w Lublinie twierdzą, że operacja z wykorzystaniem specjalistycznych gogli pozwalających na żywo śledzić co się dzieje „wewnątrz” pacjenta to był kosmos. Tego typu sprzęt jest nowością w tej części Polski.
Lekarze z Kliniki Chirurgii Naczyniowej i Angiologii SPSK1 w Lublinie przeprowadzili w tym tygodniu operację na starszym mężczyźnie z tętniakiem aorty brzusznej. Zabieg wykonano w niezwykły sposób, ponieważ chirurdzy skorzystali z nowoczesnego oprogramowania, stworzonego przez krakowskich naukowców, które daje dodatkowe możliwości.
– Do tej pory wykonywaliśmy u pacjenta badania obrazowe przed operacją, analizowaliśmy ich wyniki, ale nie mieliśmy do nich dostępu podczas zabiegu. Zostawały w naszych głowach – tłumaczy chirurg naczyniowy z SPSK1 dr hab. n. med. Marek Iłżecki,
– Dzięki oprogramowaniu, mogliśmy uzyskać obraz przestrzenny, który był odwzorowaniem anatomii pacjenta. Mogliśmy ten obraz „postawić” przed sobą, dotknąć, dowolnie obrócić i zmierzyć. Widzieliśmy jak wyglądają tętnice, gdzie jest zlokalizowany tętniak. Na bieżąco analizowaliśmy, co się dzieje – wyjaśnia.
Oprogramowanie można stosować w chirurgii naczyniowej jak i między innymi w neurochirurgii czy onkologii.
– To był dla nas kosmos, weszliśmy w nowy wymiar. W ciągu miesiąca-dwóch, oprogramowanie zostanie jeszcze bardziej udoskonalone i stworzy możliwość sterowania narzędziami, których używamy podczas operacji.
dodaj Iłżecki
– Będziemy widzieć na bieżąco gdzie dokładnie znajdują się wprowadzane przez nas narzędzia chirurgiczne, a jeśli konieczna będzie korekta, system natychmiast będzie nas o tym informował.
Dzięki sprzętowi zabieg trwał około godziny. Chirurg opisał przeprowadzoną operację:
– Każdy zabieg tętniaka aorty brzusznej jest trudny. Pacjent zniósł go jednak bardzo dobrze. Nie był usypiany do operacji, dostał znieczulenie zewnątrzoponowe. Mógł więc widzieć tę naszą „pantomimę”, kiedy przesuwaliśmy w przestrzeni obraz, który był jednak widoczny tylko dla nas
Specjalistyczne gogle to spore ułatwienie dla specjalistów. Do tej operacji sprzęt został wypożyczony, lecz twórcy są zainteresowani współpracą z kliniką. Jest szansa, że sprzęt zostanie na stałe w placówce.
Źródło: dziennikwschodni.pl