Na Zadębiu powstanie przetwórnia odpadów foliowych. Ratusz wyraził zgodę na przebudowę hali przy ulicy Metalurgicznej 9 b. Decyzja została zgłoszona do sądu, a mimo braku wyroku rozpoczęły się prace. Firma zajmująca halę już zamawia sprzęt.
Spółka Ekopak nie dostała pozwolenia na budowę nowego budynku, lecz na przebudowę istniejącej już hali. Hala leży dosyć blisko, bo kilkadziesiąt metrów od bloków osiedla socjalnego przy ulicy Grygowej. Według Urzędu Miasta zakład nie będzie znacząco uciążliwy dla otoczenia. Ekolodzy są przeciwnego zdania.
Według osób należących do stowarzyszenia Ekologiczny Lublin przebudowa i wykorzystanie hali do takich celów wiąże się z hałasem. Dodatkowo mają własne zdanie na temat roznoszącego się po okolicy fetoru z hali.
Stowarzyszenie zgłaszało skargi do Samorządowego Kolegium Odwoławczego, gdzie nie osiągnęli sukcesu. SKO poparło wybór Ratusza. Następnie skierowali zażalenia do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, tam przedstawili swoje zdanie co do wpływu budynku na otoczenie. Nie znamy jeszcze odpowiedzi z strony Sądu, ale mimo to Urząd Miasta zgodził się na przebudowę.
„Wnioskując o pozwolenie na budowę, inwestor przedłożył decyzję SKO Zawiera ona zapis, że jest ostateczna” – informuje Monika Głazik z biura prasowego Ratusza. Pod tym pretekstem nie czekano na wyrok sądu.
Nowo przebudowana hala ma być wyposażona w maszyny przerabiające odpady z folii, a także z innych tworzyw sztucznych na granulat. Powstały granulat miałby być możliwy do ponownego wykorzystania na folię. Firma Ekopak – zajmująca halę – zajęła się już zamawianiem maszyn.
Co w przypadku uchylenia decyzji środowiskowej, która jest głównym aspektem pozwalającym na budowę? W takiej sytuacji z urzędu zostanie wznowione postępowanie w sprawie uzyskania pozwolenia. „Sprawa trafia do ponownego rozpatrzenia” – wyjaśnia Głazik. W przypadku, w którym przetwórnia powstanie do tego momentu możliwe będzie postępowanie naprawcze.
Źródło: Dziennikwschodni