Urząd miasta zgodził się ma przebudowę przy ul. Karmelickiej dawnego gmachu kliniki stomatologicznej na mieszkania, w pobliżu budynku mają powstać nowe bloki.
Gmach po klinice składa się z dwóch segmentów tworzący literę „T”, której „kapelusz” ma cztery piętra, a „nóżka” jedno. Obiekt ma prawie 4,2 tys. mkw. powierzchni użytkowej, budowla zakończyła się w 1976 r., zaś w 1998 r. skończono przebudowę.
– Stopień zużycia technicznego określa się na poziomie 40 proc. Stan techniczny określono jako średni – informowało SCK w ogłoszeniu przetargowym z maja 2019 r.
Cena wywoławcza wynosiła ponad 11 mln zł o powierzchni 5026 mkw. W lipcu 2019 r. SCK ogłosiło, że w pisemnym przetargu wybrało ofertę warszawskiej spółki QRL.
Od tamtego czasu firma zmieniła nazwę oraz siedzibę (obecnie to Helvetia Centrum z siedzibą w Lublinie). Zmienili się również właściciele firmy. Obecnie spółką zarządzają mający 16 udziałów Wojciech Lutek, oraz po 15 mają prezes Robert Siejka i Piotr Kowalczyk (przewodniczący Rady Miasta Lublin w latach 2009-18).
Helvetia Centrum ubiegłego roku we wrześniu podpisała umowę warunkową kupna nieruchomości przy Karmelickiej, a ostateczna transakcja doszła do skutku niespełna miesiąc temu, 12 kwietnia.
– Wysokość budynku istniejącego pozostawia się bez zmian – informuje Monika Głazik z biura prasowego Ratusza. – Elewacja frontowa projektowanych budynków nie może być jednolita, należy ją zróżnicować w nawiązaniu do pierzei okolicznych kamienic.
Istniejący budynek, jak zastrzegli miejscy urzędnicy, nie może być podwyższony, natomiast nowe obiekty muszą mieć zróżnicowaną wysokość.
– Nie mogą przewyższać istniejącego budynku dawnej kliniki stomatologii – zastrzega Hubert Mącik, miejski konserwator zabytków, z którym uzgadniana była decyzja. – Nowa zabudowa nie może być elementem dysharmonijnym widziana z sąsiednich ulic: Lubartowskiej, Zielonej, Świętoduskiej. Ona musi się wpisać w otoczenie.
źródło: dziennikwschodni.pl