Na placu budowy przy ulicy Lubomiejskiej zostały znalezione dwa szkielety Wehrmachtu. Jest duża szansa, że znajdzie się dużo więcej pozostałości po II wojnie światowej.
Wojenne pozostałości zostały znalezione na placu, gdzie kiedyś znajdowały się szkoły odzieżowe przy ul. Spokojnej. Obecnie zaczęła się tam budowa sześciopiętrowego bloku. Prace nadzorują archeolodzy.
– Przy budynku dawnej szkoły, na krawędzi skarpy, nad ul. Czechowską odsłonięto dwa ludzkie szkielety. Prowadzący nadzory archeolodzy z firmy Archee ustalili, że są to założone w pośpiechu pochówki żołnierzy Wehrmachtu – informuje Dariusz Kopciowski, wojewódzki konserwator zabytków. – Przy szczątkach zachowało się wiele elementów wyposażenia: guziki, hełm, części munduru, fragmenty indywidualnego wyposażenia wojskowego, przedmioty codziennego użytku, m.in. butelki oraz jeden „nieśmiertelnik”.
Okazało się, że to nie są jedyne znaleziska. Odkryto także pewną część, która może należeć do schronu lub stanowiska strzeleckiego. Odkopano również ślady rowu, dzięki któremu żołnierze mogli się przemieszczać podczas ostrzału.
Doszukano się również kolekcji amunicji do broni strzeleckiej. Świadczy to o ty, że znajdował się tam punkt, z którego padał ostrzał.
Mają zostać jeszcze przeprowadzone badania, aby nie zniszczyć innych pozostałości. Policja oraz prokuratura została poinformowana o tej sprawie.
Na tym terenie ma powstać sześciopiętrowy budynek, który ma mieć kształt kwadratu. Będzie on otaczać podwórko. W sumie będzie 185 mieszkań oraz garaż ma zmieścić 195 samochodów.
Źródło: https://www.dziennikwschodni.pl/