Janusz Bielak


Janusz Bielak, znany również pod pseudonimami „Bil” oraz „Stefan”, to postać nieprzeciętna w historii Polski. Urodził się 2 września 1927 roku w Lublinie, a swoje życie zakończył 1 lipca 2015 roku w Koszalinie. W ciągu swojego życia posługiwał się również innymi nazwiskami, takimi jak Jan Koszerski oraz Jerzy Konarski.

Był członkiem Armii Krajowej, co stanowiło ważny element jego biografii. W ramach swoich obowiązków był oddelegowany do kierowania I Oddziałem Bojowych Szkół Szarych Szeregów, organizacji, która odegrała istotną rolę w polskim ruchu oporu.

W późniejszych latach swojej kariery, Janusz Bielak osiągnął znaczące sukcesy akademickie, zdobywając tytuł docenta doktora habilitowanego. Jego osiągnięcia w różnych dziedzinach życia oraz zaangażowanie w działalność patriotyczną czynią go postacią wartą pamięci i podziwu.

Rodzina

Janusz Bielakw pochodzi z rodziny o zróżnicowanej historii. Jego ojciec, Bronisław Bielak, pełnił funkcję urzędnika w Izbie Skarbowej, lecz tragicznie zginął w Oświęcimiu. Jego życie, tak jak i życie wielu innych, zostało przerwane w wyniku tragicznych wydarzeń tamtych czasów.

Matka, Janina Bielak, przez wiele lat opiekowała się domem i rodziną, jednak jej życie zakończyło się zbyt wcześnie, gdyż zmarła na gruźlicę, gdy Janusz miał tylko 7 lat. Wkrótce po tej stracie w rodzinie pojawiła się macocha, Henryka Bielak, która również zajmowała się domem. Niestety, zmarła ona po wojnie, co wpłynęło na życie Janusza.

W dorosłym życiu, w 1948 roku, Janusz założył własną rodzinę, żeniąc się z Zofią Kurowską. Ich związek zaowocował trójką dzieci – dwóch synów oraz córką, którymi są: Piotr, Janina i Zbigniew.

Edukacja

Janusz Bielak rozpoczął swoją edukację, uczęszczając do szkoły podstawowej oraz gimnazjum, które mieściły się w Lublinie. W okresie tym nie ukończył jednak nauki w liceum. Po uzyskaniu małej matury, we wrześniu 1946 roku, w Łodzi, przyjął inne nazwisko, aby rozpocząć nowy rozdział w swojej edukacji.

Po przenosinach do Gdańska zakończył naukę w Liceum Handlowym, które znajdowało się w Sopocie. Dzięki amnestii udało mu się przystąpić do egzaminu maturalnego i zdać go jako Janusz Bielak. To osiągnięcie otworzyło mu drogę do dalszego kształcenia.

Po zakończeniu studiów, w 1958 roku, osiedlił się w Koszalinie. Tam pełnił funkcję docenta oraz doktora habilitowanego, a jego powołaniem stało się nauczanie w Wyższej Szkole Inżynierskiej.

Działalność w harcerstwie

Janusz Bielak, znany jako „Bil”, rozpoczął swoją przygodę z harcerstwem w 1936 roku, przynależąc do Związku Harcerstwa Polskiego w LDH, związanym ze szkołą nr 8 przy ul. Dolnej Panny Marii. Po wybuchu II wojny światowej został wciągnięty do samorzutnej grupy konspiracyjnej przez Zbigniewa Żórawskiego. W 1942 roku jego grupa weszła w struktury konspiracji zorganizowanej przez Pawła Krupczaka, znanego pod pseudonimami „Hipolit” i „Jura”. W listopadzie tego samego roku Bielak złożył przysięgę w sali przy Kościele Wizytek, przynosząc zakopany przez swojego ojca pistolet.

Latem 1943 roku, pod względem organizacyjnym, „Bil” został zwerbowany przez Tadeusza Rossiana, co wprowadziło go do Szarych Szeregów. Późną jesienią objął dowództwo I drużyny imienia generała Władysława Sikorskiego, w której towarzyszył mu „Tadek” – Tadeusz Rossian. Jego drużyna została włączona do „Bojowych Szkół” pod dowództwem „Ryszarda”, a potem „Struga”, czyli Henryka Ślusarskiego. Była to dobrze przygotowana jednostka, która dysponowała bronią oraz niezbędnym sprzętem, takim jak telefony, rakietnice i karabin maszynowy, lecz z braku rozkazów „Strugi” nie wzięła udziału w żadnej akcji bojowej. Szkolenia odbywały się w mieszkaniach oraz na terenie poligonu czechowskiego.

Wiosną 1944 roku Janusz Bielak uległ poważnemu wypadkowi i leżał w szpitalu podczas bombardowań sowieckich. Od tego momentu prowadził szereg działań, które obejmowały m.in. akcje „Katyń”, „October” i „Listopad 1918-1943”. Ponadto angażował się w działalność antyalkoholową oraz niszczył okopy i schrony budowane przez Niemców. Ważnym i dramatycznym momentem było jego świadectwo straszliwego mordowania więźniów na Zamku, gdzie uciekający Niemcy wymordowali około 800 osób. Bielak brał udział w wynoszeniu ciał poza teren zamku.

Podczas wojny, w trudnych warunkach, Janusz skutecznie przeszedł przez strefy działań wojennych, pomagając z „Tadkiem” w rozpoznaniu sytuacji w Czechowie Górnym. Tam był świadkiem zaciętych walk. Po bitwie zdołał zebrać broń i ekwipunek porzucony przez oba walczące wojska. 24 lipca zdołał rozbroić żandarma, zbierając m.in. pancerfausty, pistolety i pepesze, organizując oddział z opaskami. Dzień później udał się do śródmieścia, gdzie obserwował przemarsz sowieckich kolumn oraz uciekinierów niemieckich. W tym czasie penetrował piwnice „Pod zegarem” i duże składowisko broni na KUL.

Spotkania drużyny w dniu przejścia frontu nie zakończyły się, gdyż kontynuowali spotkania w terenie, koncentrując się na zdobywaniu broni oraz doskonaleniu umiejętności musztry pod czujnym okiem „Ryszarda” i „Struga”. W trakcie tej działalności, mimo prób utrzymania konspiracji, Urząd Bezpieczeństwa przeprowadził sześć rewizji w mieszkaniu Bielaka, znajdując znaczny arsenał broni. Janusz był wówczas w ukryciu, zaś jego miejsce schronienia stanowiły domy rodziny kolegów, Perlińskiego i Kujawy.

Losy powojenne

Janusz Bielak prowadził złożone życie po wojnie, zmieniając tożsamość i miejsce zamieszkania w poszukiwaniu nowego początku. Uzyskał fałszywą kennkartę, przyjmując nazwisko Jan Koszerski. W ramach tej tożsamości osiedlił się w wsi Baraki, gdzie przez pół roku pracował jako terminator szewski.

W czerwcu 1945 roku, w wyniku potrzeby dalszej zmiany, przyjął nową tożsamość jako Jerzy Konarski. Po tej zmianie przeniósł się do Łukowa, gdzie znalazł zatrudnienie jako laborant fotograficzny. Dzięki determinacji i pomocy Tadeusza Próchniewicza, znanego również pod pseudonimem „Dąb”, żołnierza 27 Dywizji AK, w styczniu 1946 roku Janusz wyjechał do Łodzi.

W Łodzi rozpoczął pracę w centrali „Społem”, która stała się dla niego nowym etapem zawodowym. Równocześnie kontynuował swoją edukację, co okazało się kluczowe w kontekście jego przyszłości. Po przeprowadzce do Gdańska, uzyskał amnestię po ujawnieniu swojego wcześniejszego życia w Urzędzie Bezpieczeństwa Publicznego (UBP) w Gdańsku (numer 11781). Po zdaniu matury podjął pracę w Kuratorium Szkolnym.

W 1947 roku poznał swoją przyszłą żonę, Zofię Kurowską, w tej samej klasie maturalnej. Ich związek zacieśnił się, co doprowadziło do ślubu w następnym roku. Para doczekała się trójki dzieci, w tym dwóch córek oraz syna. Szczególną uwagę warto zwrócić na jedną z córek, Annę Bielak, która była druhną w HKTP PTTK „Sezam”.


Oceń: Janusz Bielak

Średnia ocena:5 Liczba ocen:6